sobota, 27 czerwca 2009

Zastosowanie ichimoku na Vistuli


W ramach pierwszego merytorycznego wywodu opiszę spółkę, na której zastosowałem ichimoku w niedalekiej przeszłości. Dla osób nie mających wcześniej styczności z nią, może się to wydać niezrozumiałe, aczkolwiek kolejny wpis będzie już obficie wyjaśniał samą metodę.

Vistulę obserwowałem przez dłuższy czas ze względu na zamieszanie związane z jej problemami kredytowymi. Interesowała mnie jednak głównie analiza techniczna powyższej dlatego czekałem na odpowiedni moment do wejścia w inwestycję. Jednym z sygnałów kupna jest przecięcie się średnich tenkan-sen i kijun-sen co nastąpiło w okolicach 11 maja. Wchodząc w akcje zaraz po tym można było zarobić więcej (patrząc po fakcie), ale istniało ryzyko zanegowania sygnału stąd moja ostrożność. Następnie przez ponad tydzień kurs nieśmiale wznosił się ażeby przebrnąć przez całą chmurę ichimoku stanowiącą obszar oporu (w ichimoku opory i wsparcia są zakreślane obszarowo) a następnie wyjść ponad nią. Zająłęm pozycję 22 maja (tuż po 2gim sygnale kupna) i od tamtego czasu spółka konsekwentnie wzrasta. Ostatnie 2 sesje pozwoliły jej zejść poniżej tenkan-sen (pomniejszy sygnał sprzedaży) ale nie należy się póki co zbytnio przejmować.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz